Benji-obsesja.rozmowy o zwiazkach

Dokładnie, Sick, ja też tak uważam. Nie rozumiem ludzi, którzy na siłę sobie próbują kogoś znaleźć. Bez sensu. Lepiej być samemu, niż w jakimś chorym związku, w którym nie wiem, facet ma Cię daleko i głęboko. A znam osobiście taką laskę, która jest z facetem, który jest z nią tylko z wiadomego powodu, a traktuje ją jak najgorszą za przeproszeniem szmatę. I ona uważa, że go kocha Neutral

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez A_S_I_A dnia Czw 15:26, 24 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

sick-girll napisał:

chcesz nie chcesz , kiedyś bedziesz musiala , zycie nie polega tylko na wpatrywanie sie w obrazek GC czy innego zespolu , tak raczej nie skonczysz szkoly nie pojdizesz na studia i nie zdobedziesz pracy , i jak bedziesz na lodzie jako kasjerka w biedronce zapieprzala na 3 etaty(jak to mowi moj tato , jak sie nie bedziesz uczyla to bedziesz pracowala w Biedronce *.*) to zdjecie zespolu ci raczej nie pomoże, wiec chąc nie chcąc bedziecie musialy z tego wyrosnąć. życie predzej czy później to zrozumiecie , badz w koncu naprawde sie zakochacie i zapomnicie o cudownych czlonkach GC.

x)

wbrew pozorom potrafię zająć się życiem i nie przeszkadza mi to w nauce Very Happy

no i w ogóle nie utrudnia mi to życia Smile

Post został pochwalony 0 razy

	sick-girll napisał:
	zawsze jak nie szukam faceta , bo mnie jakis wkurzy czy coś to sie dzwiami i oknami pchają

Ja nigdy nie szukałam faceta Razz

i vice versa ani ja się za nimi nie uganiam a oni za mną ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ja po ostatnim, hmmm, związku stwierdziłam, że się facetowi nie będę pchała do dupy, nie ma bata. W końcu to oni powinni się o nas starać, co nie???????????????

Post został pochwalony 0 razy

popieram

Post został pochwalony 0 razy

ja po poznaniu Łukasza przestałam jakoś już świrować na punkcie GC i innych zespołów Smile

tak jakby mi przeszło Smile

tak szybko =) kto wie..czy gdyby nie Łukasz ..to teraz bym jeszcze większą obsesje miała na punkcie GC Smile

Ale na szczescie już się uspokoiło ^^

co do pchania się facetom do tyłka... ech to niestety ja mam ten problem Sad

zawsze jak mi na czymś bardzo zależy... bardzo się angażuje..i staram się wszystko naprawiac i takie tam .. żeby tego kogoś i czegoś nie stracić. A kiedy powiedziałam Łukaszowi, że musze przestać tak mu do tyłka pchac i wokół niego skakać..to on odpowiedział że no i dobrze..bo wtedy i on zacznie bardziej się starać. Bo przez takie skakanie to chłopak nie ma sie o co martwić..nie musi sie starać bo wie, że partnerka nie odejdzie od niego. No ..ale ja to mam sporo problemów ze sobą, z którymi musze nauczyc się radzić i troche je zmienic Smile

Post został pochwalony 0 razy

ty to masz dobrze, ile wy już jesteście razem ?

Post został pochwalony 0 razy