Oh, moje kochanie, proszę nie płacz
Tylko umyję moje zakrwawione ręce
I zaczniemy nowe życie
Rozprułem jego gardło
I zadzwoniłem do ciebie żeby zdjąć moje przebranie
Właśnie wtedy żeby usłyszeć twój płacz
Kiedy opłakiwałaś śmierć twojej krwawej walentynki
W nocy kiedy on umarł
Kiedy opłakiwałaś śmierć swojej krwawej walentynki
Ostatni raz
Spiewam…
Oh, moje kochanie, proszę nie płacz
Tylko umyję moje zakrwawione ręce
I zaczniemy nowe życie
Nie wiem zbyt wiele
Nie odróżniam dobra od zła
Dziś wiem tylko tyle że cię kocham
Tam była…
Policja i migające światła
Tej nocy zaczęło strasznie padać
A w nagłówkach gazet pisano „Zmarły kochanek”
Nieopowiedziana historia czekała aż ktoś ją odnajdzie
Kiedy opłakiwałaś śmierć swojej krwawej walentynki
W nocy kiedy on umarł
Opłakujesz smierć swojej krwawej walentynki
Ostatni raz
Spiewam…
Oh, moje kochanie, proszę nie płacz
Tylko umyję moje zakrwawione ręce
I zaczniemy nowe życie
Nie wiem zbyt wiele
Nie odróżniam dobra od zła
Dziś wiem tylko tyle że cię kocham
On podrzucił cię do domu
Śledziłem go
Potem stałem pod oknem jego sypialni
Stanąłem przed nim
A on mnie prosił żebym tego nie robił
Wiedziałem że muszę to zrobić
Bo tak bardzo cię kocham
Oh, moje kochanie, proszę nie płacz
Tylko umyję moje zakrwawione ręce
I zaczniemy nowe życie
Nie wiem zbyt wiele
Nie odróżniam dobra od zła
Dziś wiem tylko tyle że cię kocham
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach